Pandemia kłamstw autorstwa Judy Mikovits, Kent Heckenlively to książka w obecnych czasach bardzo na czasie, jednak nie znajdziemy w niej żadnej informacji na temat Covid-19. Zaczyna się o retrowirusach, poprzez leczniczą wodę, aż do leczniczej mocy marihuany. Jeżeli, ktoś spodziewa się, że znajdzie w niej jakiekolwiek o corona-wirusie, to się od samego początku napiszę, że się rozczaruje.
Lektura, którą polecam przede wszystkim osobom samodzielnie myślącym, potrafiącym wyciągnąć wnioski , którzy są w stanie sprawdzić, zweryfikować pewne fakty czy informacje. Szczególnie teraz w czasach pandemii, gdzie jesteśmy otoczeni, a wręcz zasypywania tonem czasami sprzecznych informacji przez wszelkie media, prasę, czy telewizję.
Literatura faktu przedstawia czytelnikowi obraz koncernów farmaceutycznych, którzy nie dopuszczają do siebie niewygodnej prawdy, dopuszczają do powszechnego obiegu nie zawsze „zdrowe” leki, czy szczepionki, które są różne w skutkach, a wiadomo, że kasa rządzi światem i największe koncerny nie chcą tracić zysków.
Bohaterką książki jest Doktor Judy Mikovits, chemiczka, specjalistka w temacie białek. Współpracuje one z doktorem Ruscettim, jednym z pierwszych badaczy w ludzkiej retrowirusologii. Pani doktor odkryła retrowirusa związanego z chorobą przewlekłego zmęczenia, oraz odpowiedzialnego za nowotwory krwi. Jej badania sugerują, że nowy retrowirus wykryty u myszy, został przeniesiony do organizmu człowieka poprzez skażone szczepionki. Kobiety u których wykryto retrowirusa, urodziły dzieci z autyzmem. Kolejne badania sugerowały, że retrowirus był powiązany z rakiem prostaty, białaczkę, chorobą Alzheimera. Dodatkową szokującą informacją, jest skażenie zapasów krwi.
Naukowcy, którzy w pewien sposób byli nie wygodni dla „góry” ginęli w dziwnych okolicznościach, nie do końca zrozumiałych jak i do końca wyjaśnionych. Głównie popełniali samobójstwa, a bardzo często wersje o ich śmierci były zmieniane. Nasza bohaterka również, była aresztowana, lecz nigdy nie zostały jej postawione żadne zarzuty.
Kolejny dział książki to szczepienia. Przedstawione są przykłady lekarzy, którzy twierdzili o braku skuteczności szczepień, przez co tracili swoje posady i zostali uciszani. Pewnie każdy z nas słyszał o doktorze Andrew Wakefieldu, lekarzu którzy podobno sfałszował badania, w których udowadniał wpływ szczepionek na autyzm u dzieci, a tym samym ruszył cały ruch antyszczepionkowy.
Jednocześnie należy zaznaczyć, że autorzy nie negują szczepień, że są złe czy dobre, bardziej jest nacisk, że „góra” dopuszcza nie zawsze „zdrowe”, szczepionki. Należy również zauważyć, że są to realia amerykańskie, które nie do końca mnie przekonują do siebie.
Książka wyjaśnia jak działa system, jak władza potrafi zdziałać „cuda”. Jednak uważam, że należy być wszechstronnym , szukać prawdy o różnych źródeł. Mimo, wszystko warto przeczytać, wyciągnąć swoje wnioski i oceny. Bo każdy z nas wierzy, w co chce i ma swoją prawdę.
Tekst powstał dzięki współpracy z księgarnią internetową – TaniaKsiązka